Lessons


Temat projektu Erasmus+ jest podzielony na pięć tematów związanych z życiem codziennym w naszych regionach, sztuką, środowiskiem, gotowaniem i lokalnymi opowieściami. Są to również tematy, które pojawiają się podczas prawie każdej lekcji w naszej szkole. Pragniemy zaprezentować niektóre z nich:

 

 

Lekcja języka polskiego

 

Pan Marcin Kowalski przeprowadził lekcje języka polskiego w której wzięli udział uczniowie klas 2 i 3 gimnazjum. Podczas lekcji „W każdej legendzie ziarko prawdy” uczniowie mieli okazje wykazać się znajomością legend sławnych w naszym regionie, sami próbowali odtworzyć scenki najbardziej znanych legend a także w małych grupach spróbowali stworzyć własne legendy. Pragniemy zaprezentować dwie najciekawsze z nich:

 

„Legenda o starcu i jego trzech córkach”

 

Dawno, dawno temu żył pewien starzec, który miał trzy córki. Mężczyzna przed swoją śmiercią chciał wydać je wszystkie za mąż, więc każdej z nich postanowił wybrać męża.
Pewnego wieczoru ojciec zaprosił do swego domu kandydatów na mężów dla swoich córek i spośród trzech młodzieńców każdej nakazał wybrać jednego z nich. Kasia, która była najstarsza wybrała Kazimierza. Druga z córek, Barbara wybrała sobie za męża Jacka, ale najmłodszej z córek – Marysi również podobał się ów Jacek, przez co siostry popadły w konflikt i bardzo się pokłóciły. Ojciec miał ogromne wyrzuty sumienia, a żadna z córek nie chciała ustąpić. Pomysł na rozstrzygnięcie sporu zaproponowała najstarsza, Kasia. Rzuciła wyzwanie dla sióstr, że która pierwsza dotrze do rodzinnej wioski Jacka, ta zostanie mu poślubiona. Pierwsza do Jackowa dotarła najmłodsza z sióstr – Marysia. Niestety, sytuacje skomplikował sam Jacek, wyznając, iż od początku zadurzył się w Barbarze, toteż, gdy ona przybyła na miejsce i się o tym dowiedziała, rzuciła się ukochanemu w ramiona, natomiast Maria – o dziwo – nie rozpaczała, tylko zakochała się w młodszym bracie Jacka, Dawidzie.
Kilka tygodni później odbyły się huczne śluby i wesela trzech sióstr. Spokojny o los córek starzec tymczasem opuścił ziemski padół, a jego zięciowie wybudowali na cześć swego teścia pomnik przedstawiający radosnego starca. Do dziś w Kazimierzowie możemy zobaczyć ów monument.

 

Julia Puto
Weronika Cieżak

 

 

 

 

„Legenda o kapryśnej księżniczce”

 

Dawno, dawno temu żyła sobie księżniczka o imieniu Eliza. Całe dnie spędzała ona na bezczynnym lenistwie, którego dopełnieniem było kapryśne usposobienie panny znane na całe królestwo. Jej tata, czyli książę nie mógł sobie z jej grymasami poradzić, ponieważ nic się jej nie podobało.
Pewnego dnia , przy kolacji, kucharz podał ulubioną zupę księżniczki. Gdy Eliza jej spróbowała, natychmiast wypluła, wybrzydzając, że jest za słona, choć według pozostałych spożywających była idealnie doprawiona. Książę, mając dość zachowania córki, postanowił wysłać ją do miasteczka, by zamieszkała u jego dawnej znajomej, która pracuje jako kucharka w przytułku dla ubogich. Księżniczka niesmakiem i oburzenie przyjęła to do wiadomości, ale wypełniła polecenie ojca i udała się w ustalone miejsce. Tam została od razu przysposobiona do ciężkiej pracy. Nauczyła się wstawać wcześnie rano i wypiekać bochenki chleba oraz gotować przeróżne zupy. Po całym dniu pracy Eliza była tak zmęczona, że nie miała siły narzekać i od razu kładła się spać. I tak minął jej miesiąc, podczas którego pokochała swoje nowe zajęcie, a nawet uczyniła z niego artystyczne rzemiosło, wypiekając różnokształtne pieczywo. Wreszcie w odwiedzi do córki przyjechał książę i kiedy zobaczył jej metamorfozę, podarował jej największy dar otrzymany kiedyś od owej znajomej, która okazał się być dobrą wróżką. Otóż tym darem była miłość. Od tamtego czasu Eliza doskonali swoje mistrzostwo w kuchni i urządza kulinarne konkursy oraz szkolenia dla kapryśnej młodzieży, zwłaszcza zaś dla panienek z tak zwanych dobrych domów.

 

 

Lidia Węglarz
Karolina Jurczak
Natalia Kęska